Pożegnania
Wasze wspomnienia, kondolencje i myśli o zmarłych
-
Wspominam wykłady profesora z historii filozofii na UKSW. Poza erudycją, wysoka kultura osobista, wrażliwość etyczna i taki zwykły autentyzm. Bardzo nieoczywiste cechy można by powiedzieć - nawet na tym wydziale. Wyjątkowy profesor od którego mozna bylo sie wiele nauczyć i tak zwyczajnie - uczciwy człowiek.
Rzeczywiscie był nieco tajemniczym człowiekiem (jak ktoś tutaj wspomniał) ale nie umniejszało to jego zwykłej ludzkiej dobroci i profesjonalizmowi jakim się dzielił. Mineło wiele lat od jego śmierci (7 dokładniej) a od moich wykładów na UKSW jakieś 15. i nadal go pamiętam. -
Każdy człowiek jest ponoć wyjątkowy,bo jest jedyny i niepowtarzalny.Ale w przypadku prof.Klimskiego ta wyjątkowość oznaczała coś znacznie więcej.Był bardzo "klasyczny"w tym co robił.Jego ujmujący sposób bycia świadczył nie tylko o jego wysokiej kulturze osobistej,ale również o niesamowitym profesjonalizmie.To był ktoś,kto bardzo stymulował innych intelektualnie przez sam fakt,że był.Tacy ludzie nie powinni nigdy umierać.Boże,miej w swojej opiece Jego duszę...
-
Jestem w szoku. Śp. Profesor Pan Tadeusz Klimski nie zyje od 1 sierpnia a ja dopiero dzisiaj dowiedziałam się o tym, kiedy w czasie ogłoszeń parafialnych padła informacja o Mszy św. w Jego intencji (w najbliższy wtorek w Kościele parafialnym Ofiarowania Pańskiego).
Zapamiętałam Pana Profesora jako Człowieka skromnego, pogodnego, o melancholijno - tajemniczym uśmiechu i przede wszystkim o niezwykłej kulturze osobistej. Przykro mi, ze odszedł tak wcześnie.
Ufam, że swoim ujmującym sposobem bycia, wiarą i ufnością zachwycił całe Niebo. Pokój Jego Duszy! -
Panie Profesorze, tyle zawdzięczam... Magisterium, a potem recenzja doktoratu... i tę wiarę we mnie! - szkoda, że nie zdążyłam się spotkać. Do zobaczenia po drugiej stronie - proszę wciąż we mnie wierzyć, wtedy na pewno się spotkamy. Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie!
-
Zegnam Kolege ze wspolnej Alma Mater...KUL....
Wieczny Odpoczynek Racz Mu Dac Panie.....