Pożegnania
Wasze wspomnienia, kondolencje i myśli o zmarłych
-
Tereniu kochana, dopiero dzisiaj się dowiedziałam, że nie ma Cię wśród nas żywych. Piszę to i płaczę, znałyśmy się długo ale dopiero w chorobie Twojej odkryłyśmy jak jesteśmy sobie bliskie, szczerze Cię pokochałam jak siostrę. Nie mogłam być nawet na Twoim pogrzebie, żegnam Cię więc w ten sposób i wierzę, że o tym wiesz, czujesz to i widzisz. Teraz już przekonałaś się, że śmierć jako taka nie istnieje. Jezus dał nam życie wieczne, On jest prawdą, drogą, życiem i Zmartwychwstaniem, nie mam wątpliwości że znów się spotkamy...czekaj na mnie. Zawsze Ci oddana i opłakująca rozłąkę. Ania
-
Terenia była wspaniałym człowiekiem.Na zawsze przyjaciółką, niezawodną koleżanką. Zawsze uśmiechnięta, radosna i pomocna.Pozostanie w pamięci jako niesamowicie pracowita,obowiązkowa i uparcie dążąca do celu .Dziewczyna-wulkan energii,a przy tym czuła i współodczuwająca.Była dla mnie jak najlepsza siostra, a dla moich córek ukochana ciocia.Nasze spotkania,choć rzadkie zawsze były radosne i chciałoby się, żeby kiedyś bez pośpiechu usiąść sobie w ogrodzie z wnukami, powspominać i radować się życiem.
Niestety 17 czerwca(nie maja) 2012 r. odeszła na zawsze po długiej walce z chorobą, bólem i cierpieniem.
Pozostał smutek i żal,w którym łączymy się z Jej wspaniałą i liczną Rodziną.