Pożegnania
Wasze wspomnienia, kondolencje i myśli o zmarłych
Urodzony:
25.01.1941
Zmarły:
21.06.2020
Odeszła legenda
Rysiek albo Rysio… Żyszkowski. Jedno z największych nazwisk w historii polskich rajdów. Zaczynał karierę jako kierowca, ale szybko przesiadł się na prawy fotel. Piloci rajdowi zawsze pozostają w cieniu kierowców. Ale są współtwórcami sukcesów załogi w takim samym stopniu jak kierowcy, którzy zwykle temu nie zaprzeczają…
W swoim fachu osiągnął prawdziwe mistrzostwo. Był niekwestionowanym profesorem wśród pilotów. Miał wszystko, co powinno charakteryzować dobrego pilota rajdowego. Zdolności logistyczne, oczy dookoła głowy, świetna znajomość regulaminów, spokój i niezwykłe opanowanie. Do tego świetnie dogadywał się z ludźmi, co też niezwykle ważne w tym fachu. Chętnie dzielił się wiedzą i doświadczeniami z młodszymi kolegami – pilotami, których, jak przystało na prawdziwego Mistrza, zawsze traktował, jak kolegów właśnie. Nic nie ukrywał, chętnie pokazywał opis i wyjaśniał dlaczego ten zakręt był tak czy inaczej opisany.
Same liczby mówią wiele: 254 rajdy, 116 startów zagranicznych, 50 zwycięstw! 20 tytułów mistrza Polski! Jeździł ze wszystkimi najlepszymi kierowcami tamtych czasów: Sobiesław Zasada, Adam Smorawiński, Andrzej Jaroszewicz, Robert Mucha, Tomasz Ciecierzyński, Maciej Stawowiak, Marian Bublewicz – to tylko niektórzy z nich. Zasiadał na prawym fotelu takich samochodów rajdowych, jak Lancia Stratos, Fiat 124 Abarth, Polski Fiat 125p czy Polonez 1600 i 2000.
Najważniejszy rozdział kariery sportowej Ryśka był związany z Ośrodkiem Badawczo-Rozwojowym Samochodów Osobowych czyli OBRSO, zespołem rajdowym żerańskiej FSO, zwanym potem FSO Sport, który współtworzył. Ośrodek to niezwykle ważny kawał historii polskiego sportu motorowego lat 70 i 80. To tam Rysiek jeździł najdłużej – blisko 20 lat, tam odniósł najwięcej sukcesów. Na Międzynarodowej w Warszawie miał wielu przyjaciół. Ośrodka już dawno nie ma, przyjaciele zostali, chociaż coraz nas mniej...
Przyjaciele z OBRSO - FSO Sport
Więcej
Wasze wspomnienia, kondolencje i myśli o zmarłych